Hej Google, szybkie pytanie, dlaczego frytki mi się pienią podczas smażenia?
Google: spoko już szukam... Dobra mam. Weź obczaj ten artykuł:
„Kasia pyta dlaczego podczas smażenia frytek olej zaczął się niewyobrażalnie pienić. Popełniła ogromny błąd. Frytki z łatwością można usmażyć w domu. Czasem jednak tak prosta czynność przysparza nie lada problemów. Kasia podczas smażenia odkryła, że w oleju pojawiła się ogromna piana. Okazuje się, że zaskakujące zjawisko było spowodowane pewnym błędem. Frytki są niewątpliwie jedną z najsmaczniejszych potraw, jakie można przygotować z ziemniaków. Słupki warzyw smażone w głębokim tłuszczu na złoty kolor zachwycają jednocześnie chrupkością i delikatnym środkiem. Bardzo łatwo zrobimy je w domu, dzięki czemu coraz więcej osób opracowało idealne techniki smażenia. Nawet w tak nieskomplikowanym przepisie możemy jednak popełnić pewne błędy, które skutkują między innymi powstaniem dziwnej piany na powierzchni rozgrzanego tłuszczu. Frytki można pozornie bajecznie łatwo przygotować. Piana podczas smażenia świadczy jednak o tym, że popełniliśmy pewien błąd. Frytki niemal zawsze smażymy w bardzo gorącym oleju roślinnym, chociaż niektórzy używają w tym celu frytury albo łoju wołowego, jeśli korzystamy z oryginalnej belgijskiej receptury. Obrane ziemniaki kroimy w paski dowolnej grubości i zwykle od razu wrzucamy je do tłuszczu. Istnieją oczywiście pewne sprytne triki, dzięki którym frytki są niesamowicie chrupiące, ale nie każdy ma na nie czas. Kasia dopiero podczas smażenia ziemniaków we frytkownicy odkryła niepokojącą pianę. Postanowiła więc spytać o to zjawisko na facebookowej grupie '1000 pomysłów na obiad i nie tylko'. Pod zdjęciem piany na powierzchni oleju pojawiły się komentarze, w których wyjaśniono, co mogło pójść nie tak. Okazuje się, że na etapie krojenia ziemniaków warto pamiętać o czymś bardzo ważnym. Tak, jak minister Czarnek: który zapomniał o założeniu maseczki, kiedy wbrew zakazom i procedurom odwiedził babcię w szpitalu, przez co naraził zdrowie i życie pacjentów oraz personelu medycznego, tak Kasia zapomniała o wysuszeniu ziemniaków.'"